PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=4237}

Nieoczekiwany atak

Blind Side
6,0 578
ocen
6,0 10 1 578
Nieoczekiwany atak
powrót do forum filmu Nieoczekiwany atak

Film niestety tkwi w szponach rutyny i w zasadzie nie potrafi niczym zaskoczyć. W latach 90. na Jedynce często leciały tego typu produkcje klasy b w środowe wieczorki. Całość uratował chyba tylko i wyłącznie Hauer, który rewelacyjnie radzi sobie z rolami psychopatów z poczuciem humoru (choć w "Autostopowiczu" wypadło to o niebo lepiej). Jest na przemian nieobliczalny, dowcipny jak i okrutny, a jedno jego wymowne spojrzenie, znaczy więcej niż potok słów. De Mornay poza swą miłą aparycją, nie wnosi do filmu zbyt wiele. Przez większość seansu oglądamy ją z miną, jakby właśnie przypomniała sobie, że zostawiła w domu włączone żelazko.
Tak czy inaczej, mimo przewagi oczywistych rozwiązań i kiczowatych elementów (takich jak choćby kowbojskie akcenty) film jest całkiem strawny i nawet można go obejrzeć (zwłaszcza jeśli ma się sentyment do kina lat 90. serwowanego na VHS-ach).

ocenił(a) film na 2
south-of-heaven

Nie wiem jakim bezguściem trzeba być, żeby dać temu filmowi więcej niż 2-3 gwiazdki. Naiwna historia pełna absurdów, słabe aktorstwo, kiepski montaż. W skrócie - telewizyjny kicz poniżej przeciętnej. Po raz kolejny "znawcy", którzy obejrzeli w życiu 3 filmy z czego jeden to film niemy, drugi dotyczy wytopu stali w hucie, postanowili się wypowiedzieć i wprowadzić w błąd niewinnych ludzi.

Otóż ten film to całkowita P O R A Ż K A, a wszyscy biorący udział w jego produkcji powinni spalić się ze wstydu.

Natomiast porównywanie tego gniota do "Łowcy androidów" czy "Autostopowicza" to już objaw choroby umysłowej.

A odpierając ewentualny zarzut, że "w czasie produkcji ten film był lepszy niż dziś się wydaje, bo zmieniły się standardy" odpowiadam... przykładami:
- "Stan łaski" - 1990
- "Milczenie owiec" - 1991
- "Upadek" - 1993
- "Raport Pelikana" - 1993
- "Firma" - 1993

Wymienione filmy należą do tego samego gatunku (thriller) i powstały w tym samym okresie. Jakoś się do krowy nędzy nie zestarzały. I nie są to bynajmniej jedyne filmy. Osobnicy, którzy przyznali "Nieoczekiwanemu atakowi" od 6 do 8 gwiazdek muszą mieć siano zamiast mózgu. W tej skali filmy takie jak "Milczenie owiec" czy "Ojciec chrzestny" musiałyby otrzymać powyżej 50. Tylko, że skala filmwebu kończy się na 10, czego te kreatury najwyraźniej nie ogarniają.

Nie wiem skąd braliście te swoje VHS-y, chyba z czarnego rynku od Wietnamców. To już filmy z Nicolasem Cage'm czy Jean-Claudem Van Damme'm mają więcej polotu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones