Muhammad był, jest i zawsze będzie wielki. Człowiek którego charyzma pokrywa się z jego odwagą zarówno na ringu jak i w życiu. Ten człowiek zawsze będzie dla mnie symbolem wolności przekonań, wyborów i przede wszystkim walki o prawa czarnych. A sam film - Will ok. trochę się zdziwiłem widząc go w takiej roli ale zagrał poprawnie. Świetne zdjęcia i przede wszystkim muzyka. Tylko szkoda że tak strasznie opóźniła się Polska premiera filmu. Ja widziałem go jakieś 3 miesiące temu.