premiera
może i jest super ale jak mamy to stwierdzić bez oglądania?
zauważ, że film nie miał jeszcze w Polsce premiery kinowej i jak na razie się na nią nie zapowiada, więc nie ma się co dziwić, że tak mało osób o nim pisze...

swiete slowa!!!
ale co zrobic, ze zyjemy w takim gownianym kraju, a potem kazdy sie dziwi, ze kwitnie piractwo... ja aliego w divxie widzialem... i jest na serio bardzo dobry!!

miałam ale...
też go miałam w Divxie ale kopia była tak beznadziejna, że podarowałam sobie oglądnie z nadzieją, że wkrótce pojawi się na naszych ekranach tym bardziej, ze zapowiadał się na naprawdę dobry film, a takie wolę oglądać w przyzwoitej jakości...
niestety podobno ma wejść tylko na kasetach i DVD ale kiedy nadal nic nie wiadomo...

dziwne...
bo ja go z dvd mialem zgrywanego, co prawda ogladalem tylko w wersji angielskiej, ale film dobry

...
ja miałam jakąś padakę z kina, a nie z DVD niestety...
ja też zazwyczaj oglądam w wersji oryginalnej, nawet wolę tak oglądać...

:-( przykro mi
ale trzeba wierzyc, ze polskie kina predzej czy pozniej, pomysla o widzach i wyswietla ten film, ale czy mozna miec 100% pewnosci?? chyba nie...

raczej nie...
chyba raczej nie...
wczoraj przeczytałam w czerwcowej Cinemie, że w najblizszym czasie się na to nie zapowiada, gdyż film w Europie nie wzbudził zbytniego zinteresowania, a prawa do dystrybucji są za drogie i nie zdecydowano się na nią we Francji, Anglii i Niemczech więc u nas raczej nie ma szans

a nasz kraj biedny...
nie rozumiem tego, bo ja ten film bym na prawde obejrzal z checia w kinie, nawet jak go mialem na divxie. a dlatego, ze uwazam aliego za wielkiego sportowca, willa za wielkiego aktora, a micheala za wielkiego rezysera, a film jest git. prosty wniosek, ale puszczaja w kinach jakies gowna, a nie moga puscic tego co mi (i chyba tobie) odpowiada... :(

dokładnie!
dokładnie!
jak usłyszałam, że w ogóle Mann zabiera się za ten film to nawet przez myśl mi nie przeszło, że może go nie być w naszych kinach...
dlatego tez nie obejrzałam go wtedy w Divxie...
no ale niestety tak to już u nas jest, że puszczają to co nie trzeba...

racja!
puszczaja w kinach jakies glupie filmy jak jay i cichy bob... a nie ma filmow o najwiekszym z bokserow i to takiej produkcji, to nie jest niskobudzetowy film dokumentalny, ale wielka produkcja i wielkie nazwiska, ale co zrobic, ze jeszcze mamy 50 lat w plecy...

kasa
właśnie o to chodzi, że jest to wielka produkcja z bardzo wysokim budzetem gdyż za prawa do dystrybucji na trzeba płącić 10% kosztów produkcji, a te wynosiły aż 107 milionów dolarów - to jest więc główny powód dla którego nie zobaczymy u nas tego filmu

wiem, ale...
wiem i wszystko doskonale rozumiem, tzn nie wszystko... bo uwaazam, ze to nie ma sensu. chodzi mi o producentow tego filmu, po co krecic film, ktorego nie pusci sie w kinach??